14 gru 2010

13 gru 2010

Parkowanie na szynach

Można to zrzucić na datę - 13. Można stwierdzić, że nie miał gdzie zaparkować. Można wymyślać różne usprawiedliwienia dla tego debilnego zachowania. Ale skala i częstotliwość powala!

Powaliła też reakcja pasażerów, którzy zmuszeni zostali do wysiadki. Kiedy motorniczy awaryjnie otworzył drzwi i wyszedł bezradnie dokonywać oględzin zawalidrogi, "ktoś" krzyknął do wysiadających ludzi, pomstujących że powinno się to przesunąć z torów: "no panowie, pomożecie?". Reakcja: "a za ile?"

Stajenka bez

Budują stajenkę przed katedrą.
Wiecie, że specjalnie na potrzeby tej "wystawy" sprowadzono do łódzkiego zoo w zeszłym roku wielbłąda... W tym roku zrezygnowano z jego usług, bo ponoć był zbyt wielką atrakcją (większą od supergwiazdy). No i by się nie zmieścił do tegorocznej budowli.

14 paź 2010

Ochrona całodobowa

Pan ochroniarz musiał się gdzieś schować aby pilnować... dzieło sztuki.
Sztuką jednak było tak zaparkować samochód, aby mieć na oku obiekt pilnowany całą dobę.

7 paź 2010

Francuskie

Co za finezja!

TV Piotrkowska

Niby normalny dzień na ul. Piotrkowskiej.

Gdyby nie ten fakt, że ten biały samochód łamie co najmniej kilka przepisów: m.in. stanie w miejscu niedozwolonym, parkowanie przed znakiem informacyjnym o parkowaniu, zatrzymanie się tuż obok (ok. 5cm) od hydrantu, stanie na włączonym silniku, nie pozostawienie co najmniej 1,5 m chodnika na którym się zaparkowało...


Tylko 45 minut oczekiwania na straż miejską, która tylko upomniała łaskawie kierowcę medialnego wozu.


W wyniku skutecznej interwencji, już po godzinie od zgłoszenia, samochód przeparkował. Na drugą stronę skrzyżowania z ul. Moniuszki.



Po dwóch godzinach od zgłoszenia. Silnik nadal włączony, parkowanie na chodniku. O braku przepustki na wjazd na Pietrynę, chyba nawet nie warto wspominać :-(

Kamienica pod Gutenbergiem

Piękny widok z samego rana

Można przeczytać na Wikipedii

7 wrz 2010

Tabliczki na Piotrkowskiej

Ktoś wie co to za tabliczki pojawiły się na budynkach ulicy Piotrkowskiej?

"Dudniących kebabów"


"Plastelinowych pomników"


"Zgnuśniałej inteligencji"


"Okaleczonych gwiazd"

I ta ostatnia nie jest już fajna, bo przywaloną ją do budynku zabytkowego.

Mam nadzieję, że ten "happening" nie potrwa za długo.