4 lip 2010

Nielegathlon

Taki duży sklep się otworzył, ale już na legalną reklamę nie starczyło... wyobraźni?

Większość tych tabliczek pojawiło się na wysokości wzroku pieszego lub rowerzysty.

Inna sprawa, że taka reklama jest nielegalna! Takie duży sklep, a nie stać go było na zapłacenie za reklamowanie się? Oj wstyd.