Pod bacznym okiem prezydenta, w budynku należącym do Miasta, wyrósł lokal pierwszej klasy. Ciekawy asortyment wzmocniony jest, gustowna formą reklamy zewnętrzne, świetnie komponującej się z zabytkowym (poddawanym renowacji) budynkiem.
Bez wątpienia, lokal ten stanowi ozdobę ulicy Piotrkowskiej. Całe szczęście, widać tu oko urzędników czuwających na straży estetyki miasta.

6 komentarzy:
To tam, gdzie była "Pieczarka"? Lokalizacja dobra - urzędnicy z UŁ i UWoj-u mogą po pracy wpaść na lufkę i zagryźć pieczarką.
Zapamiętam to miejsce i odwiedzę przy najbliższej okazji. Wygląda obiecująco.
Aaaaaaa!!!
Ten bar był chyba inspirowany warszawskimi Przekąskami Zakąskami ;-)
Zachodzę tam dość często, tymczasowe reklamy zniknęły już, został koziołek z innym napisem, i tak polecam, mają tam dwie ceny: 3zł na napój i 6zł na jedzenie, kiełbasa, śledzie, chleb ze smalcem czy zimne nóżki, jednym słowem - PRL.
Prześlij komentarz