31 sie 2008
30 sie 2008
BARANtlustydokapusty
Kolejna firma reklamuje się w ten durny sposób.
DLACZEGO zaśmiecacie miasto?


Szkoda, że pozwala się na takie syfienie. barantlustydokapusty.pl
DLACZEGO zaśmiecacie miasto?
Szkoda, że pozwala się na takie syfienie. barantlustydokapusty.pl
26 sie 2008
21 sie 2008
Dlaczego Dziennik nie chce deptaka?
20 sie 2008
19 sie 2008
18 sie 2008
15 sie 2008
14 sie 2008
13 sie 2008
Tuwim na tle komiksu
Kolejna fabryka w ruinach
Schody do nie ba!
12 sie 2008
Stan drogi rowerowej
9 sie 2008
Przychodnia przy Piotrkowskiej
Od 18 sierpnia będzie obowiązywał totalny zakaz parkowania na ulicy Piotrkowskiej. Każdy uprawniony, także inwalidzi, będą mogli tylko wjechać i zaparkować w bramie.
No ale Dziennik Łódzki już rozpisuje się, a przez co torpeduje całą słuszna ideę zakazu wjazdu na łódzki deptak!
Kretyńskie artykuły typu "Niepełnosprawni i zakaz parkowania na Piotrkowskiej", albo dzisiejszy "Piotrkowska tylko dla sprawnych" i teksty, które nastawione są na wzbudzenie litości i współczucia względem osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Cytuje się niektóre osoby, które decyzję o zakazie wjazdu aut na deptak kwitują słowami "to świństwo!". Przytacza się, jakie to instytucje nie znajdują się na naszej reprezentacyjnej ulicy itd. Autorzy tekstów pisanych, nawet sięgają po takie chwyty jak, opisanie stopnia niepełnosprawności jednego z czytelników i kwitowanie, że po 18 sierpnia, nie będzie ów niepełnosprawny mógł oddawać się "jednej z nielicznych rozrywek" jaką jest przesiadywanie na Piotrkowskiej!
To jest dopiero świństwo i niedorzeczność, a jednocześnie pogrywanie na uczuciach czytelników. Piotrkowska jest i ma być deptakiem, bez aut! A opisywanie sytuacji, jakby to był największy w Łodzi parking, jest niedorzecznością. I zamiast litować się nad losem niepełnosprawnych, zamiast uwrażliwiać czytelników na ich problemy, sprawia tylko iż zaczyna się ich traktować jak pieniaczy :-(
A ja zrobiłem coś, na co najwyraźniej nie było stać redaktora - przeszedłem się Piotrkowską w poszukiwaniu tych wspaniałych, dostępnych dla niepełnosprawnych, do których trzeba podjechać pod same drzwi, jedynych w całym mieście, przychodni!
I co? Znalazłem 1, słownie JEDEN punkt, do którego nie dało się wjechać od strony ulicy równoległej, bądź nie dało się wjechać do bramy, aby tam zaparkować auto. Ta przychodnia jest pod numerem 100. A oto i ten, przystosowany do przyjmowania niepełnosprawnych punkt:



A oto kilka przykładów innych przychodni, instytucji lekarskich znajdujących się przy ulicy Piotrkowskiej:




No ale Dziennik Łódzki już rozpisuje się, a przez co torpeduje całą słuszna ideę zakazu wjazdu na łódzki deptak!
Kretyńskie artykuły typu "Niepełnosprawni i zakaz parkowania na Piotrkowskiej", albo dzisiejszy "Piotrkowska tylko dla sprawnych" i teksty, które nastawione są na wzbudzenie litości i współczucia względem osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Cytuje się niektóre osoby, które decyzję o zakazie wjazdu aut na deptak kwitują słowami "to świństwo!". Przytacza się, jakie to instytucje nie znajdują się na naszej reprezentacyjnej ulicy itd. Autorzy tekstów pisanych, nawet sięgają po takie chwyty jak, opisanie stopnia niepełnosprawności jednego z czytelników i kwitowanie, że po 18 sierpnia, nie będzie ów niepełnosprawny mógł oddawać się "jednej z nielicznych rozrywek" jaką jest przesiadywanie na Piotrkowskiej!
To jest dopiero świństwo i niedorzeczność, a jednocześnie pogrywanie na uczuciach czytelników. Piotrkowska jest i ma być deptakiem, bez aut! A opisywanie sytuacji, jakby to był największy w Łodzi parking, jest niedorzecznością. I zamiast litować się nad losem niepełnosprawnych, zamiast uwrażliwiać czytelników na ich problemy, sprawia tylko iż zaczyna się ich traktować jak pieniaczy :-(
A ja zrobiłem coś, na co najwyraźniej nie było stać redaktora - przeszedłem się Piotrkowską w poszukiwaniu tych wspaniałych, dostępnych dla niepełnosprawnych, do których trzeba podjechać pod same drzwi, jedynych w całym mieście, przychodni!
I co? Znalazłem 1, słownie JEDEN punkt, do którego nie dało się wjechać od strony ulicy równoległej, bądź nie dało się wjechać do bramy, aby tam zaparkować auto. Ta przychodnia jest pod numerem 100. A oto i ten, przystosowany do przyjmowania niepełnosprawnych punkt:
A oto kilka przykładów innych przychodni, instytucji lekarskich znajdujących się przy ulicy Piotrkowskiej:
8 sie 2008
7 sie 2008
6 sie 2008
Pepsi Cola, Cola Pepsi
4 sie 2008
Jak zabudowuje sie fabryki
Niestety, z osiedla które mogłoby być ozdobą, robi się skupisko paskudnych bloczków, które swoja ilością przytłaczają fabrykę Samuela Barcińskiego.
![]() |
Barcińskie |
Subskrybuj:
Posty (Atom)