18 lip 2006

Wolno fotografować!

Studentkę fotografii z USA trzymano pod kluczem w zakładach Gillette. Odzyskała wolność dopiero wtedy, gdy skasowała zdjęcia fabryki.

Sprawę opisała Gazeta Wyborcza w artykule "Zamknięta za zdjęcia".

Sprawa wywołała oburzenie internautów, którzy zorganizowali się, stworzyli stronę www.wolno.fotografowac.prv.pl

Na proteście pojawiło się około 30. osób uzbrojonych jedynie w aparaty fotograficzne.
Nie było bijatyk, interwencji policji, a słychać było jedynie dźwięk pstrykających migawek aparatów i żartobliwe komentarze uczestników protestu.

Wolno fotografować!

Brak komentarzy: