21 sie 2008

Dlaczego Dziennik nie chce deptaka?

Dziennik wyszukuje co chwile powody, dla których pomysł z zakazem parkowania na Piotrkowskiej jest zły... A ja dziś, na tej właśnie Piotrkowskiej, na tym deptaku naszym, na tym zakazie parkowania zobaczyłem to:
Ma może ktoś wytłumaczenie, teorię? :->

13 sie 2008

Tuwim na tle komiksu

Pałac w remoncie, więc aby już więcej dykta (fachowo zwana płytą OSB) nie szpeciła tła Tuwimowi, zawieszono banner z panorama miasta.
Może się podobać kreska autora komiksu bądź nie, ważne że jakoś to wreszcie wygląda.

Jutro o 11:30 uroczyste odsłonięcie.

Kolejna fabryka w ruinach

Nie przekonują mnie zapewnienie, że zostanie odbudowana. Nie przekonuje mnie, że zabytek będzie dalej zabytkiem, wystarczy postawić coś podobnego i w tym samym miejscu.
Nie Nie Nie!

I żal straszny, że pozwolona na zburzenie kolejnej łódzkiej fabryki :-(

Al. Politechniki / ul. Rembielińskiego

Schody do nie ba!

Ktoś mi powie gdzie są te piękne schody?
Proszę zwrócić uwagę na to kunsztowne odmalowanie na biało.

12 sie 2008

GetOut Bank

Stan drogi rowerowej

To zdjęcie najlepiej oddaje stan niektórych łódzkich ścieżek rowerowych...
Na szczęście ta konkretna, tuż przed siedzibą Urzędu Marszałkowskiego, jest właśnie remontowana.

Swoją, nomen omen, drogą ciekawe jak długa ta nowa kostka tam wytrzyma.

9 sie 2008

Przychodnia przy Piotrkowskiej

Od 18 sierpnia będzie obowiązywał totalny zakaz parkowania na ulicy Piotrkowskiej. Każdy uprawniony, także inwalidzi, będą mogli tylko wjechać i zaparkować w bramie.
No ale Dziennik Łódzki już rozpisuje się, a przez co torpeduje całą słuszna ideę zakazu wjazdu na łódzki deptak!
Kretyńskie artykuły typu "Niepełnosprawni i zakaz parkowania na Piotrkowskiej", albo dzisiejszy "Piotrkowska tylko dla sprawnych" i teksty, które nastawione są na wzbudzenie litości i współczucia względem osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Cytuje się niektóre osoby, które decyzję o zakazie wjazdu aut na deptak kwitują słowami "to świństwo!". Przytacza się, jakie to instytucje nie znajdują się na naszej reprezentacyjnej ulicy itd. Autorzy tekstów pisanych, nawet sięgają po takie chwyty jak, opisanie stopnia niepełnosprawności jednego z czytelników i kwitowanie, że po 18 sierpnia, nie będzie ów niepełnosprawny mógł oddawać się "jednej z nielicznych rozrywek" jaką jest przesiadywanie na Piotrkowskiej!

To jest dopiero świństwo i niedorzeczność, a jednocześnie pogrywanie na uczuciach czytelników. Piotrkowska jest i ma być deptakiem, bez aut! A opisywanie sytuacji, jakby to był największy w Łodzi parking, jest niedorzecznością. I zamiast litować się nad losem niepełnosprawnych, zamiast uwrażliwiać czytelników na ich problemy, sprawia tylko iż zaczyna się ich traktować jak pieniaczy :-(

A ja zrobiłem coś, na co najwyraźniej nie było stać redaktora - przeszedłem się Piotrkowską w poszukiwaniu tych wspaniałych, dostępnych dla niepełnosprawnych, do których trzeba podjechać pod same drzwi, jedynych w całym mieście, przychodni!

I co? Znalazłem 1, słownie JEDEN punkt, do którego nie dało się wjechać od strony ulicy równoległej, bądź nie dało się wjechać do bramy, aby tam zaparkować auto. Ta przychodnia jest pod numerem 100. A oto i ten, przystosowany do przyjmowania niepełnosprawnych punkt:





A oto kilka przykładów innych przychodni, instytucji lekarskich znajdujących się przy ulicy Piotrkowskiej:




6 sie 2008

Pepsi Cola, Cola Pepsi

Dzisiaj miałem wycieczkę w czasie :-D Powrót do butelki z lat dziecięcych, kiedy to właściciel takiej butelki był niemal bogiem :-)
Ech... a dzisiaj można znaleźć tylko gdzieś na śmietniskach.

4 sie 2008

Jak zabudowuje sie fabryki

Niestety, z osiedla które mogłoby być ozdobą, robi się skupisko paskudnych bloczków, które swoja ilością przytłaczają fabrykę Samuela Barcińskiego.
Barcińskiego